
Najwspanialsze powroty w historii Mistrzostw Świata FIFA
Mistrzostwa Świata FIFA w Katarze już zaowocowały niesamowitymi powrotami, takimi jak szybki dublet Kamerunu przeciwko Serbii, który odbił prowadzenie 3:1, oraz najbardziej szokujący atak Arabii Saudyjskiej na Argentynę w drugiej połowie, który ukradł wszystkie punkty w pierwszej kolejce.
Powroty nie są rzadkością na Mistrzostwach Świata, zdarzały się często w przeszłości albo pod wpływem samozadowolenia, albo ogromnych zmian tempa. Przybyli na wczesnych etapach, a także na późniejszych etapach, gdzie historia i zapisy zostało zrobione. Ale które były największe w całej historii turnieju?
Portugalia vs Korea Północna (ćwierćfinał 1966)

W roku, w którym Anglia wygrała swój pierwszy w historii Puchar Świata na własnym terenie, Portugalia trafiła na pierwsze strony gazet w fazie pucharowej prowadzonej przez gwiazdę turnieju Eusebio. Korea Północna zapewniła szok po prostu awansując do ćwierćfinału, gdy niespodziewanie wyeliminowała Włochy w 16/XNUMX finału.
Portugalia straciła dwie bramki w ciągu około 20 minut gry, ponieważ Koreańczycy z Północy grali w tempie, któremu nie mógł dorównać nawet jeden z najwspanialszych portugalskich zespołów. Bramki zdobyte przez Yang Sung-Kooka i Li Dong-Woona sprawiły, że na przerwę schodzili z pozornie wygodną przewagą, głównie dzięki szybkim zmianom w ataku, które złapały obronę Portugalii wysoko na boisku.
Wkrótce po restarcie dodano trzecią i wtedy wydawało się prawdopodobne wielkie zdenerwowanie, ale Eusebio jest jednym z nich najlepsi gracze kiedykolwiek zagrać w tę grę i miał inne pomysły. Przed upływem pół godziny cofnął jednego iw 59. minucie zdobył cztery gole, a Portugalia cudownie prowadziła. Jose Augusto dołożył piątą bramkę na 10 minut przed końcem, ale tak naprawdę gra była już skończona, Koreańczycy z Północy nie mogli ponownie walczyć po tak okrutnym upadku.
Od tamtej pory żaden zawodnik Portugalii nie wywarł takiego wpływu na boisko, Cristiano Ronaldo może być ogólnie lepszym zawodnikiem, ale nigdy nie stworzył takiego poziomu magii dla swojego kraju.
Jednak Portugalia Ronaldo była jednym z faworytów tegorocznego turnieju w Katarze, który po raz pierwszy wzniósł trofeum Pucharu Świata, gdzie oferowano im stawkę +1200 na https://www.bodog.eu/fifa-world-cup-betting.
Trochę magii Ronaldo przypomina występy Eusebio z 1966 roku, z pewnością będzie potrzebny, jeśli mają pokonać wielkie narody, takie jak Brazylia i Francja, i być może na poziomie międzynarodowym postawiłby jego osiągnięcia ponad wielkim Eusebio w portugalskich sercach.
Niemcy Zachodnie kontra Francja (półfinał 1982)

Okazja w ostatnich czterech Mistrzostwach Świata 1982 okazała się wydarzeniem przełomowym z wielu powodów. Wiązało się to z niesamowitym powrotem, a także pierwszą w historii strzelaniną w Pucharze Świata.
Niemcy Zachodnie początkowo objęły prowadzenie w pierwszych 20 minutach dzięki Pierre'owi Littbarskiemu, zanim rzut karny Michela Platiniego anulował go wkrótce potem. Gra była niesamowicie napięta, a piłka nożna trwała od końca do końca, aż w końcu nadeszła dogrywka.
W ciągu ośmiu minut pierwszej połowy doliczonego pół godziny Francja prowadziła 3:1, gdy obrońca Marius Tresor zdobył niekonwencjonalny strzał z woleja zza pola karnego, po czym rozgrywający Alain Giresse strzelił własnego gola, który z pewnością rzucił Niemców z Zachodu poza krawatem.
Karl-Heinz Rummenigge odpowiedział w ciągu kilku minut, a odmłodzony zespół nadal wywierał presję na francuską obronę. najbardziej spektakularne gole, jakie kiedykolwiek widziano na Pucharze Świata, niezwykle efektowne kopnięcie rowerem – rodzaj wykończenia, z którego był znany w swojej karierze, o czym świadczy https://schalke04.de/en/inside-en/klaus fischer-turns-70-mr-bicycle -rzut-wciąż-wie-cel.
Pierwszy w historii Pucharu Świata tie-break w rzutach karnych był wymagany, ponieważ obie strony zakończyły mecz konserwatywnie, a obie strony obawiały się ataków, do których była zdolna druga. Horst Hrubesch przekształcił zwycięzcę dla RFN i tym samym stał się kultowym nosicielem tytułu pierwszego zawodnika, który strzelił zwycięskiego gola w rzutach karnych na Mistrzostwach Świata.
Belgia vs Japonia (2018/16 finału XNUMX)

Znacznie nowszy remis, który większość pamięta z pamięci, miał miejsce na Mistrzostwach Świata w Rosji w 2018 roku, kiedy słabsza drużyna Japonii wyglądała na zmartwioną jednego z faworytów turnieju, Belgię, i wyrzuciła ich w 16/XNUMX finału. Belgia była sfrustrowana porażką. pierwszej połowie, ponieważ nie byli w stanie rozbić Japonii.
W drugiej połowie Japonia szybko wyszła z bloków i strzeliła dwa gole po szybkich okazjach do ucieczki. Bramki zdobyli Genki Haraguchi i Takashi Inui
supergwiazdy, takie jak Kevin de Bruyne i Eden Hazard, stanęły przed perspektywą żenującej porażki.
W jednym ze swoich najlepszych występów na arenie międzynarodowej Kevin de Bruyne zdołał podnieść swoją drużynę i zaczął przenosić ją dalej i dalej w górę boiska dzięki swojej zdolności do przełamywania linii dzięki zasięgowi podań i umiejętnościom dryblingu.
Jan Vertonghen rozpoczął walkę Belgów na nieco ponad 20 minut przed końcem, aw ciągu pięciu minut wyrównali, ponieważ gotowość de Bruyne'a do siedzenia głębiej i dyktowania gry utrzymywała Japonię na własnym trzecim miejscu w obronie i pod ciągłą presją. Eden Hazard w końcu znalazł głowę Marouane'a Fellainiego, który nie popełnił błędu, rysując swój krajowy poziom z bliskiej odległości.
Wydawało się, że Japonia jest w stanie zadowolić się końcowymi etapami i zatrzymała impet Belgii, zanim pozostała ostatnia szansa na kontratak dla Belgii, z której de Bruyne prowadził paczkę, po czym wyłożył piłkę szeroko do Thomasa Meuniera, który wyrównał do Nacera Chadli, który uzupełnił piłkę. comeback i okrutnie odesłał azjatycką drużynę do domu z mundialu, jak widać na https://www.coachesvoice.com/classic-matches-belgium-3-japan-2.
Kevin de Bruyne nie strzelił ani jednego gola w tym meczu, ale był bijącym sercem swojej drużyny i doprowadził ich do tempa i rytmu wymaganych do walki o powrót do remisu. To był jeden z najlepszych występów zawodnika, który nie zdobył gola ani nie asystował w meczu Pucharu Świata.
Ogólnie rzecz biorąc, w Pucharze Świata było wiele dramatycznych powrotów, zapobieganie zdenerwowaniu, wymuszanie rzutów karnych i angażowanie niesamowitych indywidualnych występów, być może mogłoby być więcej zabawnych walk w Katarze i poza nim.